Czyżby mała demotywacja?
wtorek, 19 czerwca 2012
hahaha
Kasia ewidentnie cofa się w rozwoju ! Zachciało mi się pooglądać
bajki :D Znalazłam w piwnicy stare płyty. Postanowiłam sobie włączyć kilka, ponieważ na ich zawartości się wychowałam i mają dla mnie ogromne znaczenie. Sama nie wiem od czego zacznę, tyle tego jest hahaha. Ale mamy czas, wieczór jest młody, noc długa, a jutro mogę sobie pospać. Odpuszczam sobie jutrzejsze pójście do szkoły bo mi się nie opłaca. A w czwartek znowu odwiedzę gimnazjalne progi. Trzeba jakoś wykorzystać czas, który nam pozostał i nacieszyć się wspólnym towarzystwem :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz