środa, 23 maja 2012

Szkoła - podania


Nadszedł w końcu czas składania podań do szkół. Tyle z tym wszystkim zamieszania jest, że ja już wymiękam. Kij z Sycowem, ponieważ drukujesz już gotowe podanie, gorzej z tym całym Kępnem. Życiorys, dwa podania i wszystko musi być napisane ręcznie. Żadnego wzoru, kompletnie nic. No, ale wszystko po długiej męczarni zrobiłam. W piątek tylko zawieźć, a potem oczekiwanie na listę, która zadecyduje o mojej przyszłości. Modlę się po nocach aby się się dostać do starego liceum :) Koniec o rekrutacji, nadal staram się o wyróżnienie,ale czy mi się uda ? Znając mojego życiowego pecha to nie. Hahaha proszono mnie o posta to jest :) Narka

26 już w sobotę ahahahahahahahahhaahha <3 :***




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz